Śladami Stasia i Nel - M. Brandys • Książka ☝ Darmowa dostawa z Allegro Smart! • Najwięcej ofert w jednym miejscu • Radość zakupów ⭐ 100% bezpieczeństwa dla każdej transakcji • Kup Teraz!
Podczas niezwykłej wyprawy śladami Stasia i Nel czytelnik odwiedza wiele ciekawych miejsc. Opisy oddają nie tylko piękno Afryki, ale także jej egzotykę i magię. Dzieci, przemierzając tajemniczy, obcy świat, czują się bardzo osamotnione.
Marian Brandys - Śladami Stasia i Nel • Podróże i przygody • pliki użytkownika Pulaneczka przechowywane w serwisie Chomikuj.pl • Śladami Part 1 of 7.mp3, Śladami Part 2 of 7.mp3 Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich
cash. Szkoła Podstawowa Możliwość komentowania Śladami Stasia i Nel została wyłączona Lektury nie są nudne! Wraz z bohaterami książki „W pustyni i w puszczy” uczniowie klas 6 przemierzali kontynent afrykański. Śledzili losy dzielnego Stasia i uroczej Nel od Port Saidu do portu w Mombasie, a ślady tej podróży zapisali w postaci mapy. Co przeżyli bohaterowie i jak ta przygoda na nich wpłynęła, możecie przekonać się sami, sięgając po książkę Henryka Sienkiewicza. Być może ktoś z Was, Drodzy Uczniowie, kiedyś będzie miał okazję pokonać tę samą trasę? Czekamy na pocztówki z Afryki!
Dziś jeszcze jedna wycieczka wykupiona w hotelu u Atifa (przepłacona) ale z bardzo miłym przewodnikiem - kierowcą (kurcze, nie jesteśmy w stanie przypomnieć sobie jego imienia, czego bardzo żałuję. Ten poprzedni nazywał się Wasim). Jedziemy wygodnie, klimatyzowanym samochodem. Nasz kierowca bardzo chętnie opowiada nam o wszystkim, co nas interesuje. O Kairze, który mijamy, o islamie, próbuje nauczyć Ines imion Allaha, żartujemy sobie i śmiejemy się. Ma córki mniej więcej w wieku mojej córki i jest szczęśliwy bo jedna z nich właśnie bardzo dobrze zdała egzaminy i może uczyć się w dobrej szkole. Poza granicami Kairu nic, tylko pustynia. Zatrzymujemy się na niej przy ogrodzonym cmentarzu żołnierzy z Chorwacji, którzy walczyli tu w latach 1944 - 46. I tylko współczesny Anubis pilnuje ich spokoju... Dojeżdżamy do tunelu Ahmad Hamadi, wita nas półwysep Synaj, wita nas Azja. Dziś tylko na parę godzin, za około 1,5 tygodnia przyjedziemy tu na spotkanie z kanałem suezkim - to widok statków płynących przez pustynie, widok niezwykły. Ziemia poprzecinana jest również drobnymi kanałami doprowadzającymi słodką to już kanał Suezki z miejsca dostępnego dla oglądających, tam gdzie wcześniej zobaczyliśmy statki na pustyni nie pozwolono nam zatrzymać się tam a tym bardziej fotografować - jest to strefa wojskowa. Co chwilę możemy zobaczyć obiekty wojskowe, na pozór wymarłe. To dziedzictwo po wojnie o Suez i półwysep Synaj z Izraelem. Pierwszej próby połączenia obu mórz kanałem podjął się faraon Necho II w latach 610 -595 Kosztowała ona życie około 120 tys. robotników i została zakończona niepowodzeniem. Później inżynierowie Napoleona wpadli na ten pomysł i szybko go porzucili, uznając za niewykonalny. Ferdinand de Lesseps odkrył błąd w ich obliczeniach i przedstawił swój projekt Saidowi Paszy. Budowę rozpoczął panujący wówczas Ismail w 1859 roku od strony morze Śródziemnego, stąd na przykład nazwa miejscowości Ismailija i Port Said. Gdy zbankrutował, swoje udziały odsprzedał Anglikom za jedyne 4mln funtów. Otwarty w 1888 zaczął przynosić krociowe zyski imperium brytyjskiemu za pośrednictwem Towarzystwa Kanału Suezkiego. Podczas obu wojen światowych strefa kanału stała się największą bazą wojskową na świecie. prezydent Egiptu Gamal Abdel Naser ogłosił nacjonalizację i kanał przeszedł (nie bez protestów ze strony Anglików) w ręce Egipcjan. Później toczono o Synaj i kanał Suezki walki z Izraelem aż do roku 1982, gdy Izrael ostatecznie opuścił te tereny. Obecnie z kanału korzysta 90 statków przewożących 15% towarów w skali światowej. (wg. Przewodnika Pascala, Egipt) Spacerek na El Cornishe. InesBardzo często mosty i ulice w Egipcie ozdabiane są rzeźbami zwierząt. A tu znajomy architektury kolonialnej zostało południe, upał, trafiamy na miejską plażę. Kostiumy kąpielowe nie są tu mile widziane. Ja moczę nogi, Ines wskakuje cała do wody. Ludzie życzliwie się uśmiechają do nas a Ines (jak wszędzie w Egipcie) zostaje otoczone przez nowe koleżanki z którymi w różnych językach próbuje się dogadać. I po uśmiechach sądząc - nić przyjaźni zostaje zadzierzgnięta. Podczas gdy Ines suszy się w słońcu wraz z nowymi koleżankami, my z naszym przewodnikiem sączymy sobie chłodną lemoniadkę w cieniu. I gdy tak sobie siedzimy, przychodzi najpierw roześmiana Ines i mówi, że ktoś nas chce poznać ale nie ma odwagi. Za chwile przychodzi wspomniany delikwent, z wyglądu lat może 13 - 14. Ze strachem a zarazem desperacją w oczach. Przedstawia się szarmancko i tłumaczy, że poznał Ines, że jest z Kairu i jest tu na plaży z bratem. Ale chciałby nas zaprosić do siebie do domu byśmy mogli poznać jego rodziców itd. :) Przy czym mówiąc to i jedynie kłaniając się w moją stronę w chwili przedstawiania, wszystko recytuje w stronę naszego przewodnika. Ten z uśmiechem i grzecznie dziękuje mu ale odmawia, bo niestety brak czasu, bo na drugi dzień jedziemy do Luksoru. Ja proponuję wymianę mailami z Ines, podsuwam notes i długopis, cykam pamiątkową fotkę i kawaler odchodzi. Otóż ów kawaler drogą dedukcji doszedł do wniosku jeżeli Ines to Ines (przecież to egipskie imię) a pan siedzący ze mną przy stoliku jest w moim wieku mniej więcej to pewnie jest ojcem Ines i to z nim załatwia się tego typu sprawy :)Nasz przewodnik a zarazem kierowca. Pamiątkowa fotka :) To naprawdę jedno z najmilszych naszych popołudni w Egipcie :) Wracamy z drogi, zapomniałyśmy kapelusza w kawiarence, jest oczywiście na miejscu. Podczas jazdy z powrotem, zmęczona słońcem, zasypiam.
W związku z tym, że rok 2016 jest rokiem Henryka Sienkiewicza, Koło Teatralne przygotowało przedstawienie Pod tytułem „Śladami Stasia i Nel”. Miało ono przybliżyć klasom IV, a klasom V i VI przypomnieć fragmenty powieści polskiego noblisty „W pustyni i w puszczy”. Nie sposób przedstawić na szkolnej scenie całej historii dwojga dzieci, dlatego zostały wybrane cztery krótkie fragmenty: burza piaskowa na pustyni, zabicie lwa i Beduinów przez Stasia, uratowanie Kinga oraz zawarcie braterstwa krwi w wiosce Wahima. Wszystko zostało poprzedzone wspomnieniami Henryka Sienkiewcza z pobytu w Afryce, którego zagrała Julia Ziembikiewicz. W pozostałe role wcielili się: Mateusz Mańczak (Staś), Laura Bońka (Nel), Kajetan Wróblewski (Kali), Małgorzata Sikorska, Zuzanna Wienstok, Iliana Budniok (Beduini), Barbara Steinke, Aleksandra Zdanowicz, Żaneta Greń (Murzyni), Antoni Pisarek (Lew), Wojciech Nowotnik (King). Mamy nadzieję, że teatralna załoga naszej szkoły się powiększy. Wszystkich chętnych zapraszamy już w styczniu do nas. 13 grudnia 2016
śladami stasia i nel mapa